Czy trzeba smarować piastę w trakcie wymiany nowych tarcz hamulcowych?
12 kwietnia 2018
Choć można wskazać cały szereg bardziej popularnych pytań, jakie pojawiają się w kontekście eksploatacji układu hamulcowego, to jednak kwestia smarowania piast przy montażu tarcz jest naprawdę istotna. Często, tak na wszelki wypadek, kierowcy smarują wszystkie elementy tego układu, nie zastanawiając się nawet, czy to w ogóle ma sens. Pytanie zatem, co z piastą koła? – smarować, czy nie?
By odpowiedzieć na wyżej postawione pytanie, musimy wpierw odwołać się do teorii. Jak wiadomo, silnik wytwarza moment obrotowy, który ostatecznie dociera do kół, stwarzając ruch postępowy. Zanim jednak do tego dojdzie, moment obrotowy „przechodzi” jeszcze przez szereg elementów znajdujących się na odcinku koła-silnik. Spośród licznego grona elementów, nas interesuje tutaj wyłącznie para piasta-tarcza hamulcowa.
Osoby znające mechanizm instalacji tarcz hamulcowych doskonale wiedzą, że między tarczą a piastą nie ma niezależnego mocowania – tarcze mocuje się na szpilki i dociska montowanym kołem. W tym wypadku, rola tarczy hamulcowej polega więc na tym, by w momencie przekazywania momentu obrotowego z piasty na koło, wytworzyć obciążenie na szpilki. Zasada jest tutaj taka, że im wyższy współczynnik tarcia między powierzchnią tarczy i piasty, tym mniejsze obciążenie działające na szpilki kół. Jaki efekt przyniosłoby nałożenie na tę powierzchnię smaru? Blisko dwukrotne obniżenie współczynnika tarcia oraz pojawienie się ryzyka mimowolnego rozkręcania śrub mocujących koła. Dlatego też, zdecydowanie odradzamy smarowanie jej przeciwciernym smarem.
Pytanie zatem, po co część mechaników smaruje piastę miedzianymi, grafitowymi i innymi smarami? Główny powód jest jeden: by wyeliminować ryzyko przywierania tarczy do powierzchni piasty. W praktyce jednak, takie podejście nie jest słuszne, czego dowodzą dwa poniższe argumenty. Po pierwsze, tarcze przywierają do piasty przede wszystkim ze względu na nieodpowiednie oczyszczenie powierzchni tej ostatniej (tymczasem, by skutecznie usunąć zanieczyszczenia, zwykle wystarczy kilkanaście starannych ruchów szczotką). Pozostawienie na piaście rdzy oraz brudu sprawia, że po 15-20 tys. km przebiegu demontaż tarcz jest praktycznie niemożliwy. Drugi argument jest jeszcze bardziej oczywisty – przywieranie tarcz do piasty jest w pewnym stopniu zjawiskiem całkowicie naturalnym. Z tego też względu większość producentów pozostawia dodatkowe otwory dla śrub montażowych, dzięki którym można łatwo oddzielić podczas wymiany te dwie powierzchnie. To w zupełności wystarczy – smary w ogóle nie są potrzebne.
Osobom, które nadal sceptycznie podchodzą do braku konieczności używania smarów do piast, zalecamy zerknąć do instrukcji obsługi swojego samochodu. Znajdą tam one jednoznaczne zalecenie: powierzchnia piasty powinna być oczyszczona i pozostawiona bez żadnych smarów.