Tarcza hamulcowa tył
Producent: Power Friction S
- 2 głosów
Do produkcji tarcz konstruktorzy zastosowali jakościowy stop żeliwa, równoważąc proporcje zgodnie ze ścisłymi wymogami producenta auta. Podczas wstępnych badań prowadzonych w USA (w ramach testu SAE J2806) eksperci stwierdzili, że „improwizacje” innych producentów hamulców często prowadzą do wypaczenia i przegrzania tarczy. W czasie produkcji tarcz marki Power Friction konstruktorzy ściśle stosują się do wszystkich parametrów fizycznych seryjnych tarcz, zwracając uwagę na żeliwo i technologię odlewu: skrupulatnie dobrana formuła stopu przekłada się na brak praktycznie jakichkolwiek skaz, naturalnie powstających w procesie wytapiania. Osiągnięcie to stało się wizytówką firmy i dało podstawę do stworzenia wysokiej jakości tarcz o znacznej skuteczności.
Radialne nacięcia są dziś jednymi z najbardziej skutecznych technik związanych z tuningiem hamulców. Wśród najważniejszych zalet tak wykonanych tarcz wyróżnić należy:
- podwyższenie współczynniku tarcia pary "tarcza-klocek";
- intensywne odprowadzanie wody, kurzu i zużytych gazów;
- stałe zdejmowanie górnej mikrowarstwy z klocka hamulcowego przy usuwaniu zgrzanych czy szklistych części.
Należy dodać, że tarcza z nacięciami zapobiega powstawaniu pęknięć, które mogą pojawiać się wskutek wysokich obciążeń perforacji. Co ciekawe, użyteczność klocków hamulcowych w połączeniu z tarczami nacinanymi wydłuża się o 7-10%, nie więcej!
Zdjęcia produktów mają charakter poglądowy, stąd rzeczywisty wygląd może różnić się od prezentowanego na zdjęciach
Pasujące samochody
![](/images/car/20.png)
Ogólna instrukcja wymiany tarcz hamulcowych.
Dla prawidłowego ustawienia uporczywie polecamy wymieniać tarcze hamulcowe w wykwalifikowanym warsztacie. Jeżeli przyjąłeś decyzją zrobić procedurę samodzielnie, to obowiązkowo poznaj instrukcją z eksploatacji twojego auta. Pamiętaj, że nie poprawny montaż może spowodować uszkodzenie układu hamulcowego i awarii pojazdu.
Tarcze ta bębny hamulcowe należy wymieniać tylko parami. Przy wymianie tarcz należy obowiązkowo dokonać wymiany klocków (szczęk) hamulcowych.
- Parkujemy auto i zabezpieczamy koła przed niekontrolowanym stoczeniem się auta
- Luzujemy nakrętki koł i podnosimy samochód na podnośniku
- Odkręcamy dwie śruby, mocujące zacisk i odkładamy w bok tak, żeby nie wisiał na przewodzie hamulcowym)
- Zdejmujemy stara tarcze. Uważnie oglądamy piastę, żeby przekonać się, że na niej nie ma śladów rdzy. Jeśli jest, to usuwamy szczotką drucianą
- Zakładamy nowa tarcza. Obowiązkowo sprawdzamy oscylację boczną nowych tarcz (nie może przekraczać 0,05 mm). Robimy to czujnikiem mikrometrycznym, zamocowanym na zwrotnice
- Przed ustawieniem sprawdzamy zacisk, czy nie zostały uszkodzone osłonki, tuleje prowadzące, i tory prowadnic. W razie potrzeby konieczne będzie nasmarowanie. Bardzo istotna jest prawidłowa praca nowych klocków hamulcowych w obudowie zacisku
- Zacisk z nowymi klockami hamulcowymi mocujemy śrubami do zwrotnicy
- Zbadamy poziom płynu hamulcowego, ewentualnie wymieniamy płyn (zgodnie z instrukcją obsługi auta)
- Zakladamy koła
- Opuszczamy auto i pompujemy pedał hamulca kilka razy
Ważnie!
- Poza wymianą tarcz i klocków niezwykle ważne jest oczyszczenie piasty, zacisku, prowadnic bez tego nawet najlepsze tarcze mogą pracować niepoprawnie.
- Wymianę nawiercanych lub/i nacinanych tarcz robimy zgodnie instrukcji producenta.
- Po ustawieniu (i przed eksploatacją) obowiązkowo należy zrobić oscylację boczną układu tarcza-piasta
- Po wymianie należy zrobić prawidłową procedurę docierania
Dodać opinię
potem zmienilem tarcze na 337mm ate tub trw (nie pamietam) wytrzymaly jakies 70 tys ,
tyl wytrzymal jakies 5 tys (zryte tarcze), po wyminie w ASO drugi komplet wytrzymal jakies 35 tys
teraz mam power friktion - juz kolo 7 tys km i na razie jest ok, hamowanie perfekcyjna . Tylko nacinane.
Klocki - greenstuff, troche pyla
wiele milosników Insignii wiedzą , że tarcze to słaby punkt. Najczęściej jeżdżę ostro i kurde, tarcze nie dożywają swojego czasu - pojawiają się wibracje I bicie na kierownicy przy hamowaniu (przedostatni komplet tarcz "umarł" na 24 tys.). We wrześniu wymieniłem klocki hamulcowe, zrobiłem profilaktykę zacisków, i zamontowałem nawiercane i nacinane tarcze Power friction. Zrobiłem prawidłowe docieranie tarcz-klocków. Ciekawa rzecz - niedawno jechałem z Krakowa, ostro zahamowałem z 190 km/h. Szczerze mówiąc, myślałem koniec z tarczami, lecz o dziwo żadnych wibracji i żadnych skrzypów nie ma! Nawiasem mówiąc, facet ze sklepu bardzo dobrze doradził - polecam.